Zaskoczę Was.
Nie będzie o niepodległości.
Będzie o Św. Marcinie.
Ale nie będzie o rogalach.
A właściwie to niewiele będzie bo po wyprawie tramwajem do centrum z dwoma kokonami, dodam, że tramwajem wypełnionym praktycznie do granic jego możliwości, przedarcie się przez całą populację poznańską, a może nawet dodatkowo kilkuset przyjezdnych i powrocie tramwajem również, tyle że może mniej zatłoczonym, zwyczajnie niewiele mi się chce :)
No to skoro nie chce mi się pisać to sobie trochę pooglądajcie :)
Jeszcze kilka kadrów na drugim blogu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)