Matka oderwała się wreszcie od maszyny, a kokoniki wzbogaciły się o nowe kompleciki na wiosnę. Czapy i kominy zdecydowanie przypadły modelom do gustu. Moi chłopcy mimo, że są zdecydowanie facetami i przejawiają wszelkie męskie cechy (niestety wszelkie) to uwielbiają się stroić. Zresztą nie ukrywam, matka też uwielbia ich stroić ;) Starszak o komin męczył mnie od niedzieli, kiedy tylko wygadałam się, że zamówiłam materiał i nie mógł pojąć dlaczego w poniedziałek komin jeszcze nie był gotowy.
Panowie byli tak łaskawi, że po przyjściu ze spaceru dali sobie zrobić kilka zdjęć co by zaprezentować to co matka im uszyła :)
Możecie podziwiać ;)
Kas, cudne!!!! pozdr. maros
OdpowiedzUsuńŚliczne kompleciki. Muszę się nauczyć takie szyć :). Ale syn ma piękne, migdałowe oczy! Piękne :)
OdpowiedzUsuńSynuś dziękuje :) A uszycie takiego kompleciku nie jest trudne więc na pewno dasz radę.
UsuńSuper komplety.. Szkoda, że ja takich umiejętności nie posiadam. Chłopaki uroczy :)
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
Kochana ja też nie posiadam umiejętności, krawcowa ze mnie żadna. Ale do takich rzeczy na szczęscie wystarczy maszyna, materiał i troszkę cierpliwości.
UsuńKomplety wyszły Ci rewelacyjnie :) tylko pozazdrościć takich zdolności :) a modele cudowni :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Świetne, bardzo mi się podobają a modele bombowi :) Muszę wyciągnąć maszynę :)
OdpowiedzUsuńWow! Świetnie Ci wyszły! Masz talent!
OdpowiedzUsuńSuper :) Ja też bardzo lubię szyć i planuję taki wiosenny zestaw sprezenować małemu :)
OdpowiedzUsuńFajnie to zrobiłaś. Taką skarpetę kupiłbym sobie (w takim zestawie kolorystycznym). Świetne.
OdpowiedzUsuńBoże zazdroszczę Ci talentu :) Sama chciałabym umieć uszyć cokolwiek :) Komplet świetny a modele pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńNo ślicznie.w nich wyglądają :)
OdpowiedzUsuńmi zdecydowanie lepiej w dłoni szydełko leży, niż maszyna :)
OdpowiedzUsuńkomplet pierwsza klasa :)
Ja Ci powiem, że uszyłaś wspaniały zestaw ;) ciekawa jestem kolejnych Twoich podbojów maszyny do szycia
OdpowiedzUsuńPięknie! Ja szyłam trochę dla siebie zanim zaszłam w ciążę. A teraz maszyna schowana i czeka na swój czas :)
OdpowiedzUsuńJaki elegancki model :) I ile radości z tego pozowania :)
OdpowiedzUsuńKomplecik rewelacja!