Myślałam już, że ten post nie powstanie. Od rana sprzysięgły się przeciwko mnie oba laptopy, z których korzystam, a właściwie dokładniej rzecz ujmując programy graficzne. No, a jak tu wrzucić post o szyciu bez zdjęć? :) Na szczęście po wielu próbach, niezłej porcji nerwów i połączeniu sił obu komputerów jakoś się udało. Z góry przepraszam was za jakość fotek, ale to wszystko co udało mi się na dzień dzisiejszy osiągnąć :)
A jeśli chodzi o samo szycie to tym razem powstały przede wszystkim zasłonki. Pomysł na zasłonki zrodził się z po tym jak moje dziecko młodsze zaczęło się budzić o 6 rano czyli jakieś pół godziny przed alarmem w telefonie. Wykombinowałam więc sobie, że jak zasłonię okno i będzie ciemniej to gadzina mała pośpi dłużej. W skutek tego całego planu, młody wybrał sobie materiał z jakiego zasłonki miały powstać (oczywiście wybrał najbardziej oczojebny jaki dałam mu do wyboru), a ja zasiadłam do maszyny.
Jakież było moje szczęście jak zasłonki zawisły w oknie. Wreszcie się wyśpię!
Pierwsza noc - pobudka 5.30.
Kolejne - bez zmian.
Komunikat dla męża: Jakbym jeszcze kiedyś wpadła na podobny pomysł, wybij mi go skutecznie z głowy.
W szale szycia poza zasłonkami powstała jeszcze poduszka dla Natika, bo oczywiście musi mieć taką jak Tymek "z napisami" :) i chusteczki na szyję dla obu chłopaków.
Docelowo mam w planie jeszcze poduszki na balkon, ale te będą musiały trochę poczekać na bardziej sprzyjające okoliczności :)
Ale ekstra pomysł z tą poduchą z sercem personalizowanym! Jak to zrobiłaś? A Krzyś ma poduszkę taką jak Twoi chłopcy zasłonę :D
OdpowiedzUsuńTo akurat jest proste bo napis jest kopiowany metodą nitro, tylko trzeba to robić poza domem bo śmierdzi niemiłosiernie. Na szczęście tylko podczas kopiowania :)
Usuńsuper, masz talent ! :)
OdpowiedzUsuńŁadne zasłonki! Mi się podoba wzorek i kolorystyka.
OdpowiedzUsuńMamy ten sam materiał w wąsy ;) ja uszylam poduszkę w kształcie wąsów.
zasłonki nie wiem co powiedzieć, bo bardzo mi sie podobają, chociaż ja się do tego na oknie jakoś nie mogę przekonać...
OdpowiedzUsuńZa to chusty, sama bym chętnie przygarnęła taką dla Panicza :)
Spoko, jak następny raz wytaszczę maszynę to przy okazji i chusta się uszyje :)
UsuńSuper:) Masz Kobietko talent ;)
OdpowiedzUsuńBardziej nazwałabym to namiastką talentu, ale dziękuję :)
UsuńKurde, ale piękne rzeczy. Zasłony cudowne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTa zasłona w samochody jest obłędna! Mój młodszy syn uwielbia wszelkie pojazdy, muszę pomyśleć o takim dodatku do jego pokoju :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No u nas niestety oprócz zasłonki wykładzina ku mojej rozpaczy też jest w samochody :)
UsuńW końcu masz chłopaków... a gdybyś miała.... oczojebny róż? :P to by dopiero było (no, chyba ze lubisz takie klimaty :P :)) ).
Usuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
cudnie :) zasłonka najlepsza :) buziaki
OdpowiedzUsuńZasłonka to mnie do łez prawie doprowadziła jak po jej uszyciu odkryłam, że u chłopaków jest inny karnisz niż u nas w pokoju i żeby ją założyć musiałam go prawie całkowicie zdemontować :)
UsuńTalent masz ogromny! :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjna robota! :) no to teraz czekamy na USZYJ MI MAMO cz.3 :)
OdpowiedzUsuńWow. Masz talent :D U mnie maszyna zakopana gdzieś w szafie, czeka na lepsze czasy... tzn. na mój czas :D Niby materiały mam, jakiś pomysł też, ale chęci brak :/
OdpowiedzUsuńOj ja mam tak często, a jak wena przychodzi to siedzę po nocach :)
UsuńBardzo utalentowana z Ciebie kobietka. Ja w wakacje mam zamiar pouczyć się szycia od mojej babci krawcowej. :)
OdpowiedzUsuńFajowa poduszka. Cała reszta z resztą też :) U nas w domu dzięki ''serandzie'' w domu może być cały dzień ciemno jak w d... Mój mąz zawsze w Polsce narzeka, że słońce za szybko mu twarz oświetla a przyznaje, że i ja są juz przyzwyczaiłam do spania w totalnej ciemności.
OdpowiedzUsuńOlej współpracę z Pocztą Polską ;) Ja tu widzę inną drogę do sukcesu! Zdolna z Ciebie bestia. Gratuluje talentu. Wykorzystuj go na maksa bo naprawdę jest potencjał :)
OdpowiedzUsuńAniu to ja najpierw zatrudnię ciebie jako managera :)
UsuńZawsze marzyłam by być czyimś managerem! :D
Usuńoh jakbym ja chciał umieć takie cuda robić
OdpowiedzUsuńEeee tam to akurat trudne nie jest.
UsuńA ja nawet maszyny nie mam :(( też bym chciała mieć taki dar.
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
oł noł ! Patrz to ja Ci zawracałam tyłek i zapomniałam . Na śmierć zapomniałam o Naszej umowie :/ Mam nadzieje że się nie gniewasz i dziś do końca dnia wyślę potrzebne wymiary . Przepraszam , ale mi głupio !
OdpowiedzUsuńSpokojnie kochana. Zima przecież była:) Ja o tobie cały czas pamiętam i w razie co w odpowiednim momencie wysłałabym przypominajkę :)
UsuńPoducha z personalizacją jest genialna ! Piękna pamiątka wykonana z niebywałą dbałością o szczegóły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFiranka super, akurat podobną pościel upatrzyłam dla młodego :)
OdpowiedzUsuń