29 lipca 2015

Dary losu


Przez złośliwych nazywane darami losu. Ci jeszcze bardziej złośliwi twierdzą, że blogerzy tylko po nie chodzą na blogerskie spotkania, a gdyby ich nie było pies z kulawą nogą by się nie pofatygował. O czym mowa? Oczywiście o prezentach od sponsorów.

Pisałam wam niedawno o tym jak było na Blogowe Love. Fantastyczna atmosfera, cudowni ludzie i...mnóstwo prezentów od sponsorów poprzedzonych ciężką pracą organizatorek. Można się śmiać, można złośliwie komentować, ale dajcie mi tu takiego co nie lubi dostawać prezentów. Co więcej człowiek to taki stwór, który nie dość, że lubi dostawać to jeszcze dodatkowo uwielbia się chwalić. Daję więc upust swojej próżności i pokazuję wam co przytaszczyłam z Blogowe Love i to w dosłownym znaczeniu bo prezentów było mnóstwo i nie łatwo było je udźwignąć :)

1. ALLBAG i fantastyczne torby, w które była zapakowana część upominków.


Tak, moje dzieci są już teoretycznie za duże, ale nie uwierzycie ile zastosowań może mieć ta poducha :)


3. DABUR
Cóż akurat trafiło mi się serum do włosów kręconych co przy moich wybitnie prostych włosach nie pozwalało mi go przetestować, ale serum trafiło do mojej koleżanki, która jest z niego bardzo zadowolona.


...i robiona na szydełku broszka.


5. WADER Pomimo tego, że w domu od zawsze mieliśmy zabawki z tej firmy to chłopaki oszaleli :)


Moi synowie szaleją na punkcie wszelkiej maści 'magazynów'. O ten była zaciekła wojna, w końcu jednak podzielili się dołączonym do magazynu prezentem :)


Producent ubranek dla dzieci. Rozmiarem się nie wstrzelił ;), ale chusteczka na małej Natalce leżała idealnie :)

 8. BabyOno


Chłopaki muszkami byli zachwyceni :)







Miś natychmiast stał się ukochanym misiem Natika :)


13. NUK
Bidon przyda się Tymkowi kiedy we wrześniu pierwszy raz stanie w progach szkoły jako pierwszoklasista :)


Mam nadzieję, że mój mąż nie będzie zazdrosny, ale totalnie zakochałam się w tych kosmetykach, a na temat ich zalet mogłabym się rozpływać godzinami :)


15. PAISLEY
Poducha, którą przywłaszczyłam i nie podzieliłam się z nikim :)


Jeszcze nie zawieszony, ale już mam dla niego miejsce zaraz po tym jak mąż zaakceptuje decyzję o małym remoncie :)




Produkty Semilac też zawładnęły moim sercem i ciekawością. Czekam na nadprogramową gotówkę żeby zaopatrzyć się w zestaw startowy i poznać tajniki manicure hybrydowego.


Chałwa obłędna... :)


20. SYLVECO




...i smok, który dołączył do bandy ukochanych przytulanek Tymka :)



23. VITWOMAN 


Ta firma zrobiła dla nas wyjątkowe identyfikatory.




A tu macie listę wszystkich sponsorów spotkania :)


16 komentarzy:

  1. Taaak my tylko po te prezenty tam się zjawiłyśmy! :D Na "after party" też liczyłam na jakieś prezenty, ale się chyba przeliczyłam ... ech no taka to ja jestem pazerna na to ;) hihi

    A tak na poważnie to jasne, że miło było dostać upominki, ale ja byłam szczerze zaskoczona ich ilością! A już po tym jak musiałyśmy z nimi przemaszerować kilka ulic to ode chciało mi się ich całkiem ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, przemarsz z tym całym ekwipunkiem to był nielada wyczyn :)

      Usuń
  2. Super prezenty dostałyście, a inni niech mówią co chcą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostalo cos tej chalwy??? (na pewno wiesz kto pyta)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodyczożerców wyczuwam na kilometr, a nawet na kilkanaście :) Chałwę pożarłam osobiście, ale zamawiam kolejną więc jak się jednak zdecydujesz do mnie wpaść to się z tobą podzielę :)

      Usuń
  4. Na pewno nie chcesz podzielić się poduszka? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech no pomyślę, dzieciom nie dałam, męża opierniczyłam jak mi na niej zaległ...nie, poduszką się nie podzielę :D

      Usuń
  5. Nadprogramowa gotówka... Na blogu się przecież dorobisz! :-P A chałwa wymiata! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne prezenty:D A chociażby ktoś się zjawiał na takim evencie tylko, żeby je dostać (w co akurat wątpie), to cóż:) Wolno:D:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja musiałam zatrudnić kierowce :D tyle prezentów dziewczyny przygotowały!

    OdpowiedzUsuń
  8. Życie polega też na tym, żeby dawać i dostawać prezenty ;) w końcu jakieś przyjemności muszą być :P Słodycze też uwielbiamy i nie mamy zamiaru z nich rezygnować ;) Pozdrawiamy wszystkich blogerów :) Cieszymy się, że poduszka się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe te Twoje dary losu!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

TOP