Konkurs - Prace najlepsze :)

Skleroza nie boli, to wiem. Mam i rzeczywiście nie boli. Ale, żeby aż tak?
Obiecałam, że po ogłoszeniu wyników jedynego zorganizowanego przeze mnie konkursu opublikuję najlepsze prace na blogu i...zapomniałam. Na szczęście zdarzają mi się jeszcze sporadyczne przebłyski pamięci więc nadrabiam zaległości i dzielę się z Wami tym co tak skradło serce Matki Polki :)

1. Pierwsze miejsce w konkursie zajęła Beata Tarchuł. Zaangażowanie, wykonanie, tekst....musicie to obejrzeć :)

2. Drugie miejsce należało do Pauliny Terleckiej. Liczę na to, że jednak kiedyś da się namówić na zaśpiewanie piosenki swojego autorstwa :)

I. Jest takie jedno miejsce w internecie,
Gdzie same cuda i dziwy znajdziecie.

Ref. To Matki Polki są Fanaberie,
Zaglądaj tu co dzień, nawet i w ferie.

II. Matka dwójki dzieci swe fanaberie ma,
Niech żałuje ten, kto Jej jeszcze nie zna.

Ref. To Matki...

III. Pod ciekawą nazwą, intrygująca kobieta,
Ona Ci tu nie zaserwuje żadnego kotleta.

Ref. To Matki...

IV. W swych przemyśleniach się Ona zatraca,
Ciekawe czy Jej się to jakoś opłaca?

Ref. To Matki...

V. Fanaberie, zachcianki, kaprysy- jak zwał, tak zwał,
Nie znam człowieka, który by Jej nie kochał!

Ref. Bo to są Matki Polki Fanaberie,
Ona kaprysów zafunduje Ci całą serię!


3. Trzecie zaszczytne miejsce na podium przypadło Gosi Jurasz. Do twórczości Gosi przyznaję mam słabość i liczę na to, że kiedyś kopnie mnie zaszczyt i dostanę od niej autograf na jej własnej, świeżo wydanej książce.

Matki Polki Fanaberie- myślisz sobie pewnie tam same histerie.

Dzieci w kość Jej nieźle dają i tematów dostarczają. 

Do pisania, narzekania i gderania od śniadania.

 

Gdy przychodzi czas obiadu wylewa najwięcej jadu.

To jest złe a to nie pasi, dzieci nie chcą jeść dziś kaszy...

I schabowy nie smakuje- oj post nowy się szykuje.

 

Nie te progi wędrowcu drogi.

Tego tutaj nie doświadczysz- szukaj dalej może trafisz.

 

Trafi się i temat trudny- Autor nie jest zbyt marudny.

Pisze i morały prawi robiąc to w sposób bardzo łaskawy.

Chętnie się do postów wraca i na marne nie idzie praca.

Poczytajcie- ocenicie czy Matczyne Fanaberie mają złe oblicze :)

Podobało wam się? Mi też :D