Dziś będzie trochę strasznie i trochę śmiesznie. Dla odmiany nie będzie też planszówkowo. Dzisiaj zaproponuję wam grę, która będzie wymagała od was ruszenia tyłka z kanapy i spalenia kilku zbędnych kalorii.
Do nas gra trafiła przy okazji ubiegłych świąt Bożego Narodzenia i zakupiona została oczywiście z myślą o dzieciach. Ale jak to zwykle bywa skończyło się na tym, że zanim dzieci się z nią oswoiły to rodzice mieli niezły ubaw bawiąc się zamiast dzieciaków. Doczekać się nie mogliśmy aż dzieci pójdą spać i będziemy mogli udać się na łowy.....
O czym mowa? O 'Łowcy duchów', interaktywnej grze firmy Epee. Gra składa się z figurki kościotrupa, brrr, prawda, że przerażające ;), oraz ze specjalnego pistoletu. Kościotrup kręci głową we wszystkie strony, wyświetlając na ścianach postaci duchów emitując przy tym charakterystyczne dźwięki, a gracze za pomocą pistoletu laserowego próbują ustrzelić wszystkie duchy. Pistolet, wyposażony jest w licznik, który zlicza ile duchów udało nam się złapać.
Gra funkcjonuje w trzech trybach od najłatwiejszego do najtrudniejszego. Uwierzcie, że na poziomie trzecim nieźle trzeba się namachać żeby trafić wszystkie duchy i wymaga to niezłego refleksu i co nas mocno zdziwiło również kondycji :)
Choć z pozoru straszna to naprawdę jest to świetny sposób na rozwój koordynacji ruchowej czy oswojenie dziecka z ciemnością. U nas podziałało w przypadku młodszego syna :)
Grę możecie zakupić w wariancie z jednym bądź z dwoma pistoletami, ale tak naprawdę producent wyszedł wam na przeciw i gdybyście chcieli grać wszyscy razem można bez problemu dokupić pistolety osobno.
My szczerze polecamy. Niech moc będzie z wami :D
Tytuł: Łowca duchów
Producent: EPEE
Cena: Wariant z jednym pistoletem ok 120zł
14 października 2015
Epee, gramy, gry, łowca duchów
Łowca duchów
Epee, gramy, gry, łowca duchów
Etykiety:
Epee,
gramy,
gry,
łowca duchów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ojej! Dość intrygująca gra :) Córka dostała kiedyś w prezencie Potwory do szafy - też fajna :)
OdpowiedzUsuńO "Potworach..." też już pisałam. Świetna gra :)
UsuńJaki szał! Podejrzewam, że z Sylwestrem bawilibyśmy się pół nocy ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńMoje dzieci uwielbiają ta grę. Yhy, tzn ja uwielbiam jeszcze bardziej. My mamy dwa pistolety i zawsze gramy drużynowo, rodzice kontra dzieci 😀. Droga zabawka, ale warto! A odgłos Uuuuachachacha robi ciary na ciele 😀
OdpowiedzUsuńMy też mamy wersję z dwoma pistoletami więc szalejemy z małżonkiem równocześnie :D A odgłosy rzeczywiście rewelacyjne, można sąsiadów straszyć :D
Usuńrozbawiłaś mnie tą grą , tymi zdjęciami. Lubie zabawy, gry kiedy musze podnieść tyłek przy zabawie z dziećmi
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę i słyszę i jestem zakochana:D Już wiem, co chcę dostać od Mikołaja:D
OdpowiedzUsuńAle czad!!!
OdpowiedzUsuńJest nas 5-u jak duchy zobaczą się przestraszą. Żartowałam; damy radę!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę i juz szaleje coś niesamowitego.Muszę ją mieć mąż będzie zachwycony :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaa świetna!!!! Co prawda mój Młody pewnie by jeszcze nie do końca dał sobie z nią radę ale nie ma sprawy Ja chętnie bym się nią do tego czasu zaopiekowała ;-) Trzeba dopisać na listę życzeń świątecznych ;-)
OdpowiedzUsuńBomba, gra jest świetna :) Prezent z głowy mam na Mikołajki :)
OdpowiedzUsuń