Biorąc pod uwagę prośby zawarte w liście, Gwiazdor musi udać się do sklepu Lecha Poznań, choć chwilowo nie jest mu po drodze ;) oraz dość intensywnie wsparł już finansowo pewien sklep na literkę 'e' gdzie drogą kupna nabył sporą ilość planszówek. Myślę, że to powinno zdecydowanie usatysfakcjonować Młodego i zaspokoić jego potrzeby.
Jednak przemierzając internetowe czeluście natknęłam się na jeszcze kilka propozycji, które na pewno ucieszyłyby niejednego czterolatka? Oto kilka propozycji tak na szybko przed godziną zero :)
1. Drewniany alfabet. Młody co prawda zna już wszystkie litery, a nawet zaczyna powoli czytać, ale mamy podobny alfabet i Młody często z niego korzysta i układa proste wyrazy.
2. Piłka nożna to ogromna miłość Młodego. Wierny kibic i fan football'u nie pogardziłby kolejną już grą imitującą rozgrywki na murawie.
3. Od jakiegoś czasu zadziwia mnie znajomość flag państwowych u Młodego przy czym podejrzewam, że wiedzę geograficzną nabył dzięki miłości do oglądania w tv sportów wszelakich. Tym czterolatkom, którzy niekoniecznie pałają miłością do sportu, polecam puzzle 'mapa świata'.
4. Na koniec dwa hiciory :) Pierwszy to zabawka zręcznościowa, która uczy logicznego myślenia, panowania nad emocjami oraz ćwiczy zdolności matematyczne. Świetny sposób na połączenie zabawy z nauką w dodatku pięknie wykonane i z drewna :)
5. Garaż z kartonu to hit nr dwa. Podejrzewam, że niejednego czterolatka zająłby na długie godziny. Niby prosty pomysł, a z powodzeniem zastąpi duże plastikowe budowle zajmujące mnóstwo miejsca. Żeby nie było wersje dla dziewczynek też są :)
My naszego Gwiazdora musimy zdecydowanie zmobilizować żeby zdążył zrealizować wszystkie marzenia Młodego :)
No właśnie, bo przecież mało czasu zostało! Fajne propozycje.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej podoba mi się gra "Mapa świata".
OdpowiedzUsuńMiałam podobną układankę w dzieciństwie i może dlatego teraz takiego mam bzika na punkcie podróży...
Tak odnośnie mapy i puzzli - bardzo podobają mi się puzzle z Czu-Czu, widziałaś? Zastanawiam się właśnie nad kupnem dla 4-latki.
OdpowiedzUsuńCzu-czu jest super,ale o ile Starszaka w wieku czterech lat mogły zainteresować o tyle Młody to zupełnie inny przypadek, Czu-czu to on rozpyka w 3 minuty :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńChyba, że masz na myśli te takie z wieloma elementami to w sumie warto byłoby się nad nimi zastanowić :)
UsuńO te mi chodziło: http://ecsmedia.pl/c/czuczu-puzzle-mapa-swiata-b-iext24893708.jpg
Usuń168 elementów
Kochana - podpowiedz Gwiazdorkowi, że sklep na literkę "e" zdziebko drogi i niech sprawdzi sklep czytam.pl :))))))) Zaoszczędzi wtedy na dodatkową grę :)
OdpowiedzUsuńPowiedzmy, że na sklep na literkę 'e' mamy swoje metody i nie przepłaciliśmy :) A najtaniej to jest na aros.pl - nota bene też silnie finansowo przez nas wsparty :)
Usuńhahaha :) u mnie nic nie przebiło do tej pory czytam.pl - mąż ma po drodze z pracy i odbiera osobiście przez co oszczędzamy na przesyłce :)
Usuńa ja myślę nad prezentem dla mojej nastolatki i nie wiem ;) a czasu coraz mniej!
OdpowiedzUsuńa mój 4latek jest na etapie roboty i pająki, i co tu wymyślić ;)
OdpowiedzUsuńmy musimy przytargać do domu chinczyka. Czas najwyższy. Chicken Bonanza dzieciaki uwielbiają, ale chinczyka lubię ja :P
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje :) Nasze prezenty już zakupione (głównie książki, puzzle i oczywiście gry) i czekają tylko na zapakowanie. Ciekawa jestem już reakcji moich dziewczyn na prezenty.
OdpowiedzUsuńFajne propozycje :) w piłkę nożną sama bym pograła :D
OdpowiedzUsuńMy wszystkie prezenty już mamy, mam nadzieję, że Tosię ucieszy to, co przyniesie jej Gwiazdor!
OdpowiedzUsuńBoże Ty mój! Jakie to Twoje dziecko inteligentne :D
OdpowiedzUsuńMały zdolniacha Wam rośnie :-) Fajne propozycje! a na prezenty faktycznie już mało czasu zostało ale my już mamy wszystkie :D
OdpowiedzUsuńpiłka nożna - rewelacja :) u nas to i 3,5 latek i 5,5 latek byłby zachwycony ;)
OdpowiedzUsuń