1 stycznia 2016

Gadżety kuchenne, które przydadzą się podczas diety


Chciałam napisać coś mądrego. Na przykład o noworocznych postanawianiach albo chociaż o ustawie o sześciolatkach. Chciałam żeby było poważnie i wyjątkowo jak na początek roku przystało. Niestety po sylwestrowej piżamowej imprezie mój mózg marzy tylko o tym żeby ogłupiać się przed tv i zupełnie nie chce ze mną współpracować. Dlatego nowy rok na blogu witam postem łatwym, przyjemnym i gadżeciarskim.

Jakiś czas temu pisałam o kuchni marzeń (klik). Aktualnie kuchnia kojarzy mi się tylko i wyłącznie z wypełnioną po brzegi lodówką i powoli zaczynam odczuwać strach przed zaglądaniem tam, a w niedługim czasie zamierzam jak najczęściej to miejsce omijać :) No, może przesadziłam. Raczej zamierzam pożegnać świąteczne łakomstwo i wrócić do lżejszej i lekkostrawnej diety.

Po świątecznym łakomstwie przyda się trochę zregenerować i odciążyć organizm, a pomóc mogą w tym kuchenne gadżety, które usprawnią przygotowywanie lekkostrawnych i zdrowych dań.

1. Zestaw do gotowania na parze.
Silikonowy i wygodny w użyciu, a przy tym łatwy do utrzymania w czystości. Usprawni gotowanie i skróci czas przygotowania potraw ponieważ można przygotować w nim dwa dania jednocześnie.

wyposażenie kuchni
2. Koszyk do gotowania na parze.
Zajmuje mało miejsca. Dzięki niemu można w łatwy i szybki sposób ugotować porcję dla dwóch osób.

dieta
3. Szybkowar.
Skraca czas gotowania nawet o 70% co z pewnością spodoba się każdej kobiecie, a zwłaszcza tym, które nie przepadają za gotowaniem. Pozwala na zdrowe przygotowywanie posiłków.

gadżety kuchenne
4. Miarki.
Znacznie usprawniają przygotowanie potraw i pozwalają na dokładne odmierzenie potrzebnych ilości.

gadżety kuchenne
5. Waga kuchenna.
Jeśli chodzi o mnie, absolutnie niezbędna w każdej kuchni. Zwłaszcza w momencie kiedy chcemy pozbyć się tego co pozostawiły po sobie święta i nie mówię tu o niechcianych prezentach ;) Dzięki niej zważymy i odmierzymy konkretną ilość składników czy dokładnie ustalimy wielkość porcji. Nieoceniona przy diecie ŻP :)

dieta niskokaloryczna

źródło: Wszystkie propozycje pochodzą ze sklepu https://www.bellodecor.com.pl/
Uzbrojeni w odpowiednie gadżety możemy spokojnie rozpocząć walkę z poświątecznymi spustoszeniami :) Niestety do tego wszystkiego musimy dorzucić jeden 'gadżet' bez, którego niestety te powyżej na niewiele nam się zdadzą. tym 'gadżetem' jest silna wola i samozaparcie, a  tego niestety nie da się kupić w żadnym sklepie.


22 komentarze:

  1. Szybkowar to cudowny wynalazek. Wrzuca się cokolwiek i jest zupa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybkowar to mi się marzy. Ile bym czasu zaoszczedzila :)

      Usuń
  2. Mi to by się raczej przydała kłódka na lodówkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie głupie. Muszę nabyć. Najlepiej taką pod napięciem :)

      Usuń
  3. Ja muszę w końcu zainwestować w miarki bo do odmierzania ml służy mi Wiktorka butelka :) no i wagą kuchenną też bym nie pogardziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też długo posiłkowałam się butelką,ale bez wagi już sobie kuchni nie wyobrażam, tak więc polecam :)

      Usuń
  4. A mnie się marzy taki mikser z misą co by mi ręka nie cierpła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi malakser. Moja mama ma i cuda w nim można robić :) Tylko najgorsze jest to, że miejsca w kuchni już nie mam :)

      Usuń
  5. Proponuję kolejność: najpierw silna wola potem inne gadżety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby to było takie proste to wszystkie kobiety wyglądałyby jak modelki :D
      A tak poważnie to nie wiem czy silna wola, ale mocne postanowienie poprawy już u mnie jest :D

      Usuń
  6. Fajne i przyjemne gadżety. Ja bym jeszcze dodała grilla elektrycznego albo patelnię do grillowania. W zimie przydaje sie bardzo czesto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grilla elektrycznego mam i rzeczywiście się przydaje :)

      Usuń
  7. Wstyd się przyznać - na parzę gotuję bardzo prowizorycznie :P
    radzę sobie, bo nie mam żadnego profesjonalnego urządzenia ale dobre sito robi robotę:)

    Uwielbiam gadżety do kuchni!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że posiadam i parowar i takie sitko jak tu pokazałam to też często używam zwykłego sita z Ikei :)

      Usuń
  8. Szybowar by się przydał. Waga mi wysiadła :-) Dobrej woli to mi tylko brakuje do porzucenia słodyczy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Waga ostatnio mi się marzy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie szybkowar jest już wpisany na moją listę must have. Muszę ją koniecznie podsunąć pod nos mężowi, bo niebawem kolejne okazje do prezentów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zestaw do gotowania na parze to moje aktualne marzenie noworoczne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

TOP