Lubię święta. Jakiekolwiek. Poza wieloma różnymi zaletami świąt wszelakich w każdych świętach najbardziej lubię gotowanie. Oczywiście co roku przeklinam stanie przy garach, zmęczenie i potworny ból kręgosłupa. Co roku przysięgam na wszystko, że to ostatni raz i za rok na pewno nie będę do późna w nocy stała w kuchni i ograniczę się do na przykład jednej sałatki. I co roku znowu na wiele godzin ląduję przy garach. Nic na to nie poradzę, lubię karmić ludzi. I lubię im to jedzenie ładnie podawać.
Bez względu czy mają wpaść znajomi czy organizuję jakieś przyjęcie, stół musi wyglądać wyjątkowo, a szczególnie wyjątkowo musi wyglądać podczas świąt. Oczywiście inspiracji szukam przeważnie w internecie. Nie kopiuję gotowych rozwiązań, ale traktuję je jako inspirację. Wybieram z nich detale i tworzę z nich całość 'w moim stylu'. W tym roku mam zamiar postawić na biel i zieleń, tak aby wiosna zagościła chociaż na stole skoro za oknami niekoniecznie chce :)
Ma być elegancko i gustownie. Dodatki mają zachęcać do jedzenia i dopełniać prezentację serwowanych dań. Wielkanocny stół przy, którym zbiera się rodzina ma tworzyć atmosferę, ma prezentować się tak żebyśmy chcieli spędzić przy nim wspólnie czas i żeby ten czas był dla wszystkich przyjemny. Absolutnym obowiązkiem są żywe kwiaty, najlepiej żonkile lub tulipany, przywodzące na myśl zbliżającą się wiosnę i słońce.
A jak jest u was? Dekoracje są ważne czy raczej odpuszczacie ten element świątecznego czasu?
![]() | ||||||
źródło: http://dekoteria.urzadzamy.pl |
![]() | |
źródło: http://www.se.pl |
![]() | ||
źródło: http://www.zielonyogrodek.pl |
![]() |
źródło:http://atelier.intermarche.pl/ |
Pięknie!!! Szkoda, ze ojej teściowej wszystko na stole przeszkadza :(
OdpowiedzUsuńNie mam ręki do dekoracji. Za nic mi to nie wychodzi, ale się nie przejmuję, bo póki co na Święta jeździmy an gotowe do rodziców- jednych i drugich. Wracamy ze słoikami i nie trzeba się przejmować gotowaniem. Stania przy garach nie lubię... prawie tak samo jak prasowania. Ja przed swietami zatrzaskuję się w piekarniku i skupiam się na tej słodkiej części.. chociaż coś..
OdpowiedzUsuńUwielbiam pięknie udekorowane stoły, nawet tak bez okazji- podczas zwykłego obiadu :) kwiaty, kolorowe serwetki... :)
OdpowiedzUsuńDekoracje są mega ważne. Ja jem oczami. Największe pychotki byle jak podane nie będą mi smakowały tak, jak najprostsze danie wyeksponowane na pięknym talerzu z dekoracjami. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać momentu, gdy będę posiadać własny stół. Juz nawet mam pomysł na obrączki szydełkowe na serwety
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądający stół aż zacheca do zjedzenia pysznych posiłków
OdpowiedzUsuń