Sucha porcelana DIY

Chyba najbardziej znaną 'domową' masą plastyczną jest masa solna. Masę tę zna chyba każdy, dorośli i dzieci. Receptur na masę solną powstało wiele, jednak jaka nie byłaby receptura to masa solna posiada dwie wady: jest dość trudna do formowania dla maluchów, a jej suszenie trwa wieki ;) Dlatego też postanowiłam poszukać alternatywy dla tej najbardziej popularnej masy i w ten sposób trafiłam na suchą porcelanę.

Sucha porcelana ma dwie wersje: z gotowaniem i bez. Oczywiście wybrałam tę bez gotowania, która jest prostsza i mniej czasochłonna w wykonaniu. Plan był taki, że razem z chłopakami będziemy robili z suchej porcelany ozdoby wielkanocne. Niestety starszaka dopadło choróbsko i nie był w stanie uczestniczyć w zabawie, a młodszy uznał, że skoro brat nie może to on nie chce więc matka została sama :)

Ale do rzeczy. Czego potrzebujemy żeby wykonać masę?

- pół szklanki skrobi kukurydzianej, nie mylić z mąką kukurydzianą (po długich poszukiwaniach w
- końcu zamiennie użyłam skrobi ziemniaczanej)
- 2 łyżeczki oliwki dziecięcej lub jakiejkolwiek oliwy
- odrobina sody (ok pół łyżeczki)
- pół szklanki kleju wikol

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i ugniatamy do uzyskania masy. Gotowa masa nie powinna kleić się do rąk (niestety w tym celu musiałam dodać jednak jeszcze odrobinę skrobi)

Kiedy masa jest gotowa możemy zacząć ją formować. Sucha porcelana rewelacyjnie oddaje szczegóły, jest łatwa do formowania, idealnie biała, można ją malować farbami i zdecydowanie szybciej wysycha niż masa solna (bez suszenia w piekarniku).

Na razie były to tylko próby i na pewno jeszcze przed świętami wykonamy zaplanowane ozdoby jednak już podrzuciliśmy pomysł na 'suchą porcelanę' do przedszkola bo dzieciaki właśnie są na etapie eksperymentowania z różnymi masami plastycznymi :)