Inspiracje balkonowe

Każdego roku, gdy tylko temperatura zaczyna wzrastać, a zima odchodzić w zapomnienie z niecierpliwością czekam na pierwsze ciepłe dni, kiedy będę wreszcie mogła wyjść na mój balkon. Zimą ta część mojego mieszkania służy mi wyłącznie do wystawienia na nią choinki, kiedy już zaczyna opadać. Jednak gdy nadchodzi wiosna, cieszę się jak dziecko, że wreszcie będę mogła znowu posadzić kwiaty, wstawić doniczki z pomidorami i zagospodarować kącik, w którym w ciepły letni dzień będę mogła spokojnie wypić kawę. Dziś mam dla was kilka inspiracji balkonowych, może kogoś z was też natchnie na stworzenie swojego małego zielnego kącika pośród domów z betonu :)

Uwielbiam, gdy mój balkon tonie w kwiatach, niestety z uwagi na jego umiejscowienie przeżywają tam tylko najtwardsze gatunki. Palące od rana do wieczora słońce i wiatr powodują, że naprawdę niewiele gatunków jest w stanie takie warunki przetrzymać. Królują aksamitki, ale w tym roku posadziłam też kilka roślin pnących i sama jestem ciekawa, co z tego wyniknie.

Rzadko godzę się na gotowe rozwiązania. Uwielbiam, kiedy coś fajnego wyniknie z pracy moich własnych rąk i tę zasadę stosuję również przy urządzaniu balkonu. W zasadzie nieograniczony dostęp do wszelkiego rodzaju skrzynek daje mi mnóstwo możliwości zrobienia czegoś z niczego.

Od zeszłego roku 'pracuję' również nad balkonowym oświetleniem. Na razie pojawiły się tam świece i lampki solarne, ale na ten rok sprawiłam sobie jeszcze takie drobne oświetleniowe cudeńko. Jak tylko do mnie dotrze i zagości na moim balkonie, na pewno się pochwalę.

Inspiracje czerpię z głowy i oczywiście z internetu. To nieoceniona kopalnia pomysłów. W tym roku pomysł na balkon jest taki, żeby stworzyć z niego dodatkowe pomieszczenie, w którym będzie można spędzić miło czas. Balkon, mimo że pośród miejskiej dżungli i w pobliżu jednej z najdłuższych i najgłośniejszych ulic Poznania, ma stać się oazą spokoju, do której z pewnością was zaproszę.

Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony https://pl.pinterest.com.