Wiosna to niesamowity czas, kiedy wszystko na nowo rozkwita, ptaki głośniej ćwierkają, zakochani są wszędzie, a my sami czujemy się jacyś inni. Przemiana niesamowita. Jeśli jednak chcemy czuć się jeszcze lepiej, musimy się wspomóc. Sport, odpowiednia dieta i witamina U, czyli uśmiech, to podstawowe wymogi wiosennego przebudzenia z marazmu zimowego.
Ospały, zmęczony,
niechętny do pracy i rozrywki- to obraz typowego Kowalskiego, który musi
w pochmurny i ponury listopadowy dzień wstań i funkcjonować w
społeczeństwie. Przychodzi jednak marzec, kwiecień, wszystko budzi się
do życia tak jak my. Więcej słońca przeobraża się w więcej energii, a
nabrany do płuc świeży przypływ powietrza podkręca radość i chęć do
działania. Wiosna to niesamowita pora roku, która nie tylko daje rozruch
życiu, ale również naturze. Pierwsze pączki na drzewach, krokusy i
przebiśniegi w ogródku, czy grządki w naszej szklarni.
Zielono mi
Zielony, to przeważająca barwa wśród
licznych kolorów wiosny. Trawa, lasy, ogrody przybierają różne odcienie
zieleni, dzięki czemu świat jest taki piękny. Czas, by i w twojej kuchni
pojawił się ten kolor. Awokado, kiwi, szpinak idealnie nadają się do
kompozycji świeżego, lekkiego i ożywiającego koktajlu. Szklanka smoothie
to ogromny zastrzyk energii. Wszystkie soki i koktajle owocowo –
warzywne chronią nas przed chorobami, wzmacniają, oczyszczają organizm z
toksyn, rozjaśniają umysł i oczywiście wspomagają gubienie zbędnych
kilogramów. W końcu sport to nie wszystko – zmiany należy wprowadzić
również w kuchni. Skoro więc wiosna to czas przemian, należy wyciągnąć z
szafy blender, sokowirówkę, czy tak zwany smoothie-maker i zajrzeć do
ogródkowej szklarni w celu znalezienia świeżych produktów do naszych
bomb witaminowych.
Świeżo i zdrowo
Koktajle to sycący (mogący nawet zastąpić
pełnowartościowy posiłek) mix owocowo – warzywny, który dodatkowo ma
swoją zaletę w bardzo małej ilości kalorii, dzięki czemu łatwiej będzie
nam zgubić zbędne kilogramy. Wspomniany pełnowartościowy posiłek może
być jednak zastąpiony smoothie dopiero wtedy, gdy mamy zachowane
odpowiednie proporcje w składnikach. Tylko tak zbilansowany koktajl
zaspokoi nasz apetyt i pozwoli funkcjonować bez uczucia większego głodu.
Odpowiednie połączenie składników:
70% ZIELONE SKŁADNIKI – 4-6 szklanek szpinaku, jarmuż, rukola,
15 % PŁYNY – 1 szklanka wody lub mleczka kokosowego
10 % OWOCE – jabłko, kiwi, banan, pomarańcz
5 % WZMACNIACZE - imbir, cynamon, wanilia, świeża mięta, orzechy i nasiona, miód
Oprócz tego może być świetnym zastępczym
produktem za wszelkiego rodzaju słodkości. Można więc śmiało odłożyć do
szafy batoniki, cukierki i ciasteczka, a przerzucić się na zdrowy i
pożywny smoothie. Najbogatsze w witaminy będą oczywiście te przygotowane
w domu, ponieważ dają nam pewność jakości produktów i są bez zbędnych
konserwantów. Oto więc kilka przepisów z dodatkiem elementów, które na
pewno znajdą się w zasobach naszej szklarni (jak szpinak czy jarmuż) lub
rosną w doniczce na parapecie (pietruszka, bazylia). Warto zapisać i
wypróbować przy najbliższej możliwej okazji:
Bazyliowy zawrót głowy
1 jabłko
około 10 listków bazylii
około 1 i 1/2 szklanki soku z brzozy (lub klarownego soku jabłkowego)
2 - 3 łyżki soku z limonki lub cytryny
1 łyżka syropu klonowego lub syropu z agawy lub cukier do smaku
Szpinak na 5+
1 banan
1 łyżeczka miodu/syropu klonowego
1/3 szklanki listków szpinaku
6 kostek lodu
1/2 mleka migdałowego
Szklanka wiosny
30 g jarmużu (ok. szklanki)
ok. 1 cm kawałek korzenia imbiru
1 szklanka soku pomarańczowego
1/3 banana
Green power
200 g miąższu ananasa (zważonego po obraniu)
sok z 1 małej pomarańczy
1/2 szklanki soku jabłkowego 100%
listki z pół pęczka natki pietruszki (około 3-4 łyżek listków)
Autor artykułu: Artykuł został przygotowany przez internetowy sklep meblowy Ogrodolandia. Sklep oferuje min. szeroki wybór mebli ogrodowych (http://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe), pergoli, donic ogrodowych i architektury ogrodowej. |
Lubię owoce i warzywa, ale do niektórych chyba się po prostu nie przekonam ;)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie to samo, tyle, że surowe zjem wszystko. Natomiast w koktajlach mało, które warzywo toleruję.
UsuńGdyby mi ktoś zechciał takie rzeczy robić... Ja to jestem leń pod tym względem
OdpowiedzUsuńoooo tak , to by było świetne rozwiązanie. Też by mi się przydał kto by mi takie zdrowe, dietetyczne jedzonko podtykał pod nos bo ja sama sobie to tylko podtykam mało dietetyczne :D
UsuńSuper artykuł i świetne przepisy a o takie naprawdę trudno! ;)
OdpowiedzUsuń