Będąc dziećmi, na wakacyjnych wyjazdach, często bawiliśmy się w podchody. W szukaniu śladów, wskazówek, tropów było coś fascynującego. Odkrywanie nowych elementów, rozwiązywanie pozostawionych przez poszukiwanych, zagadek i znaków miało w sobie coś z pracy detektywa. Na moment stawaliśmy się kimś innym i przenosiliśmy w inną rzeczywistość. Myślę, że każdy z nas po cichu marzył żeby choć raz rozwiązać prawdziwą zagadkę i choć raz być prawdziwym detektywem. Tomuś Orkiszek spełnił to marzenie i wraz ze swoimi przyjaciółmi otworzył nietypowe biuro śledcze.
Tomuś Orkiszek to chłopiec, który czasem zupełnie niechcący przestawia litery w wyrazach, ale jednocześnie potrafi rozwikłać nawet najbardziej skomplikowaną sprawę. Tomuś nie działa jednak sam, w rozwiązywaniu zagadek pomagają mu dość nietypowi przyjaciele. Kicia, elegancka i mogąca pochwalić się wybitną intuicją kotka. Euzebiusz, sprytny, gadatliwy i ciągle głodny chomik. Oraz rybka Klotylda określana jako szpieg doskonały. Ten niecodzienny kwartet świetnie się nawzajem uzupełnia i w rozwiązywaniu zawiłych zagadek nie ma sobie równych o czym możemy przekonać się poznając kolejne części przygód Tomusia Orkiszka i jego współpracowników.
Tomuś i jego partnerzy wnikliwie przygotowują się do rozwikłania zleconych im spraw, analizując każdy szczegół i prowadząc jak najbardziej profesjonalne przesłuchania. Można śmiało powiedzieć, że nie tylko Klotylda czuje się w 'skórze' detektywa jak ryba w wodzie :)
Książki z dziurką, bo tak nazywana jest często przez czytelników seria o młodym detektywie (ze względu na wyciętą w okładce dziurkę od klucza) to seria autorstwa Agnieszki Stelmaszyk wydana przez Wydawnictwo Zielona Sowa. W naszej biblioteczce jak do tej pory znalazły się dwie pierwsze części czyli: "Na tropie szafirowej broszki" oraz "Afera w teatrze" i obie zostały wręcz pochłonięte przez Starszaka. Zresztą wcale mu się nie dziwię bo sama również przeczytałam obie części (tylko nikomu nie mówcie, że czytam książki dla dzieci:) ). Z całą pewnością mogę stwierdzić, że nasza kolekcja powiększy się o kolejne części.
Książeczki wydane są w spójnej szacie graficznej i twardych okładkach, a to duży plus. Plusem jest również duży druk, który zdecydowanie ułatwia czytanie początkującym czytelnikom no i absolutnie wciągająca treść, która z pewnością zaciekawi małego czytelnika, bez względu na to czy jest chłopcem czy dziewczynką. Razem z chłopakami szczerze polecamy książki z dziurką o małym detektywie i jesteśmy pewni, że was również zachwycą.
Bardzo lubimy małego detektywa :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię. Sama też przeczytałam :)
UsuńJeszcze nie znamy tych książeczek, ale chyba najwyższy czas zakupić kolejną świetną serię
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto bo te książeczki nadają się i dla młodszych i dla starszych.
Usuńmamy wszystkie 6 i z niecierpliwością czekamy na następny tom
OdpowiedzUsuń