Niby jesień, ale ci którzy muszą wczesnym rankiem, kiedy na zewnątrz jeszcze szaro, wysunąć się spod ciepłej kołdry, wiedzą, że wielkimi krokami zbliża się zima. Termometry są bezlitosne i coraz częściej wskazują wartości poniżej zera. Otuleni, już nierzadko w zimowe kurtki i szale, marzymy o tym, żeby tak naprawdę zaszyć się pod kocem z gorącą herbatą i czymś co sprawi, że świat na chwilę stanie się trochę słodszy. Dziś mam dla was przepis na takie zaczarowane owsiane ciasteczka.
Przepis na ciasteczka dostałam od znajomej i koniecznie muszę się nim z wami podzielić bo takiego przepisu nie można trzymać w tajemnicy. Powinien rozejść się między ludźmi i zwyczajnie czynić dobro :) Uwielbiam przepisy, które są nieskomplikowane, nie wymagają niedostępnych składników i oszczędzają mój czas. Ten przepis na owsiane ciasteczka posiada wszystkie te zalety, a przy tym efekt jest dosłownie obłędny. Ciasteczka są odpowiednio słodkie, odpowiednio kruche i idealnie pasują do rozgrzewającej herbatki i dobrej książki. Zresztą obłędność ciasteczek potwierdza fakt, że jadł je mój starszy syn, a on z zasady nic nie je.
Składniki na ciasteczka z płatków owsianych:
2 szkl. mąki
2 szkl. płatków owsianych
3/4 szkl. cukru brązowego
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200g masła (roztopionego)
bakalie (wiórki kokosowe, płatki migdałowe, rodzynki, posiekane orzechy itp.)
Przygotowanie jest iście banalne i ekspresowe. Suche składniki mieszamy ze sobą w misce i dodajemy składniki mokre czyli rozpuszczone masło i jaja. Z otrzymanej (dość gęstej i klejącej) masy formujemy kuleczki i rozpłaszczamy w dłoniach. Nie muszą być idealne ani równe, bez względu na kształt będą smakowały rewelacyjnie. Jeśli ciasto za bardzo wam się lepi, wystarczy zmoczyć dłonie w zimnej wodzie.
Przygotowane ciasteczka układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i wkładamy do nagrzanego do 180st piekarnika. Pieczemy ok 20 min, a potem delektujemy się smakiem.
SMACZNEGO!!!
Wyglądają apetycznie a ja bez śniadania. Mniamka. Uwielbiam owsiane ciasteczka. A jak pięknie wypieczone.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasteczka owsiane, często je robię i dodaje synowi do szkolnego śniadania. On zadowolony bo ma ciastko i ja szczęśliwa, że to zdrowa przekąska :)
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wyglądają :)))
OdpowiedzUsuń