Bajki nie mają płci

Kiedy to ja byłam dzieckiem, bajki czytało się wszystkim. Bez względu czy był to chłopiec, czy dziewczynka. Każdy znał historię Królewny Śnieżki, Czerwonego Kapturka czy Ołowianego Żołnierzyka. Bajki nie miały płci. Były dla wszystkich.

Dzisiaj czasy 'bezpłciowych' (jakkolwiek to brzmi :) ) bajek powoli mijają. Nie wiadomo dlaczego coraz częściej rozgranicza się bajki dla chłopców i dziewczynek. U nas bajki nie mają płci i jeżeli coś podoba się chłopakom, to nie widzę problemu, żeby czytali również te książki, które sklasyfikowane są jako 'dziewczyńskie' :) Dla mnie liczy się, żeby pielęgnowali w sobie chęć czytania, a to, czy czytają o księżniczkach, czy o rycerzach, czy o jednym i drugim nie robi mi różnicy.

Dzisiaj razem z chłopakami chcemy podzielić się z wami książkami, które są w naszej biblioteczce, a pewnie niekoniecznie uznane zostałyby za książki dla chłopców.

1. Piękna i Bestia
Kiedy zabrałam chłopaków na film (oczywiście to ja najbardziej chciałam go zobaczyć) i zobaczyłam ich reakcje, pomyślałam sobie 'O matko co ja zrobiłam'. Aktywność wykazywali, dopóki nie skończył się popcorn, by ożywić się ponownie, gdy z ekranu dobiegło gromkie "Za-bić be-stię!, Za-bić be-stię!" :) Osobiście byłam zachwycona filmem, ale chłopcy już chyba niekoniecznie, a może po prostu popcornu było za mało. Gdy jednak kilka dni później otrzymali ode mnie książkę z bajką o Pięknej i Bestii byłam zaskoczona, z jakim zapałem ją czytali, wymieniając na głos podobieństwa do filmu. "Piękna i Bestia" Wydawnictwa Egmont należy do fantastycznej serii 'Kocham ten film'. Twarda oprawa i ogromne zapełniające całe strony Disneyowskie ilustracje przenoszą małych czytelników w sam środek tej przepięknej baśni. Chłopcy przeczytali książkę kilkakrotnie, a to chyba najlepszy dowód na to, że jest ona warta tego by mieć ją w swoim księgozbiorze.

2.Elena z Avaloru

Kolejna książka z serii Kocham ten film zilustrowana kadrami z Disneyowskiej adaptacji. Książka zawiera trzy opowieści, których główną bohaterką jest nastoletnia księżniczka Elena. Wraz ze swoją młodszą siostrą Izabelą, przyjaciółmi Naomi i Gabrielem, dziadkami oraz trzema skrzydlatymi jaguarami Elena przeżywa przeróżne przygody. Jednak jej głównym celem jest bycie mądrą i szlachetną królową. Jak się okazuje wybory między byciem dobrym człowiekiem, oddanym rodzinie, a należytym pełnieniem swoich obowiązków nie zawsze są proste. Historie o Elenie uczą jednak, że w życiu najważniejsza jest szczerość i postępowanie zgodnie z własnym sumieniem, a takie mądrości życiowe nie są przeznaczone tylko i wyłącznie dla dziewczynek.

3. Anna i Elsa. Puchar Arendelle.

Co prawda seria książek o Annie i Elsie opowiada głównie o siostrzanej więzi, to chyba nie ma dziecka, które nie zachwyciłoby się "Krainą Lodu" i choć raz nie zaśpiewałoby "Mam tę moc...." Książka ta jest zupełnie inna od dwóch poprzednich, które wam zaprezentowałam. Różni się choćby tym, że jest przeznaczona raczej dla starszych czytelników. Nie znajdziecie w niej zbyt wielu ilustracji, które i tak są czarnobiałe. To książka, która broni się treścią, więc skierowana jest do tych dzieci, które już potrafią czytać. Historia opowiada o wielkim wyścigu zaprzęgów odbywającym się w Arendelle, a Anna i Elsa biorą w nim udział po raz pierwszy. Niestety jedna z drużyn postanawia dotrzeć do celu w nieuczciwy sposób i skraca sobie drogę pełną niebezpieczeństw trasę. Anna i Elsa postanawiają pomóc w ratowaniu swoich konkurentów.

"Puchar Arendell" to opowieść o uczciwości, odwadze, niesieniu pomocy i przyjaźni. Słowem o wartościach, które dla każdego powinny być istotne i których powinniśmy uczyć nasze dzieci bez względu na to, czy jesteśmy rodzicami dziewczynek, czy chłopców.