14 lipca 2017

Ksiązki na wakcje cz3. Podróżujemy.


olesiejuk

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.

Mark Twain


To już trzecia odsłona cyklu 'książki na wakacje'. Dwie poprzednie znajdziecie Tu i Tu. Tym razem absolutnie w tematyce wakacyjnej, czyli będzie o podróżach. Bez względu na to, czy wyjeżdżacie w daleki świat, czy tak jak my, wolicie podróżowanie po Polsce, warto poznać podstawowe informacje o miejscach, w których będziecie oraz poznać zwyczaje ich mieszkańców. A jeśli wakacje spędzacie w domu, to również możecie podróżować, palcem po mapie. Takie 'wędrówki' również mogą skutkować świetną zabawą i zdobyciem nowej podróżniczej wiedzy.

Spróbuj rozłożyć dzieciom na dywanie dużą mapę Polski. Jeśli potrafią czytać, przez jakiś czas zajmą się poszukiwaniem miejsc, które znają. Będą chciały zobaczyć gdzie mieszka babcia, gdzie w zeszłym roku byliście na wakacjach i gdzie tata był w delegacji. Kiedy to wszystko znajdą zwyczajnie się znudzą. Jeśli nie potrafią czytać, może być słabo, bo taka mapa w zasadzie nic im nie powie. Dla nich to tylko zbiór nieukładających się w żadną całość liter i kolorowych plam. Daj jednak dzieciom odpowiednią książkę, a zabierze je w podróż, z której nie będą chciały wracać. My mamy takie książki.

1. Planeta Ziemia. Świat w Infografikach.Wydawnictwo Olesiejuk

olesiejuk


Kiedy zobaczyłam tę książkę po raz pierwszy, byłam przekonana (nie wiem, skąd mi się to wzięło), że chłopców to ona nie zainteresuje. Nawet kiedy opowiadałam o niej Tymkowi w drodze ze szkoły, opisałam ją jednym zdawkowym zdaniem: "Taka dziwna, niekolorowa". Kiedy weszliśmy do domu, Tymek natychmiast poleciał oglądać nowe książki. Za chwilę wrócił z tą 'niekolorową' i wyrzucił z siebie: "Mamo, dlaczego mówiłaś, że ta książka jest dziwna? Ona jest super i przecież ma obrazki".

Pomyślałam ok, dam ci książko jeszcze jedną szansę, ale najpierw poobserwuję jak się tobą zajmą moje małe kokony. A kokony zajęły się książką na długo, co jakiś czas racząc mnie informacjami na temat naszej planety i przeróżnych stworzeń ją zamieszkujących. Wtedy dotarło do mnie, że książkę rzeczywiście oceniłam pochopnie, a o jakości książki wcale nie świadczą super kolorowe obrazki.

olesiejuk

Wiecie już, że Planeta Ziemia to specyficzna książka, może nie każdemu się spodoba, ale każdy doceni wiedzę, jaką ona przekazuje. Z tej książki dowiecie się wiele na temat układu słonecznego, Ziemi oraz królestwa zwierząt w poszczególnych jej częściach. A na końcu będzie na was czekała 'księga Guinnessa matki natury'. Samej zwartej treści w tej książce jest niewiele, postawiono raczej na konkretne informacje przypisane do poszczególnych grafik. I choć informacje te mogą się wydać zbyt naukowe dla kilkulatka, to pamiętajcie, że dzieci chłoną wiedzę jak gąbka, a to, że wy nie wiecie co to jonosfera, to nie znaczy, że wasze dziecko też tego nie wie ;)

olesiejuk

2. Atlas smaku.Wydawnictwo Olesiejuk

olesiejuk

Nie, nie absolutnie nie zamierzam serwować wam tu przepisów. Atlas smaku to nie jest, jakby się wydawało, książka z przepisami, choć w całości poświęcona jest jedzeniu. Zawiera w sobie smaki całego świata, wszystkich kontynentów i wielu państw. Pokazuje jakie potrawy i z jakich produktów przyrządza się w przeróżnych zakątkach świata. Każdy rozdział to jeden kontynent, a poszczególne strony prezentują mapy krajów z danego kontynentu. Na mapach zaznaczone są produkty bądź potrawy charakterystyczne dla danego regionu. Dowiecie się, skąd pochodzi eclair, areka katechu czy bardziej swojsko brzmiący łosoś czerwony. Wszystko kolorowe, z zabawnymi rysunkami i krótkim opisem. Dzięki Atlasowi smaku możecie udać się w smakowitą podróż po kuli ziemskiej, która możliwe, że skończy się wspólnym gotowaniem w waszej kuchni :)

olesiejuk

olesiejuk

olesiejuk


3. Wielka podróż rodziny Wszędobylskich.Wydawnictwo Olesiejuk

olesiejuk

Rodzina Wszędobylskich to mama, tata, córka Flora i synek Nestor. Ich podróż wiedzie przez pięć kontynentów i prawie pięćdziesiąt krajów, a my mamy okazję i przywilej podróżować razem z nimi. Każde z zaprezentowanych w książce państw przedstawia jeden obrazek. Pod nim znajdziemy 'wycięte' fragmenty, które należy odnaleźć na obrazku głównym. Szukamy również Państwa Wszędobylskich i ich dzieci. Powiem wam w tajemnicy, że to wcale nie jest takie proste, bo obrazki są tak przepełnione szczegółami, że naprawdę trzeba wytężyć wzrok. Jednak dzięki temu mamy zagwarantowane długie chwile dobrej zabawy.

olesiejuk

Każda ilustracja opatrzona jest flagą kraju, który prezentuje, a na ilustracjach możemy z dziećmi poszukać charakterystycznych dla regionu elementów, np. we Włoszech zobaczymy gondole, co może być pretekstem do opowiedzenia o Wenecji, przy zwiedzaniu Australii dziecko na pewno zauważy kangury i strusie, a jak dotrzecie do Peru, możecie porozmawiać o barwnych tkaninach, które się tam produkuje. Jedyne co mnie zastanawia, to to jak została w tej książce przedstawiona Polska, ponieważ trochę wygląda tak, jakbyśmy nadal mieszkali w drewnianych chatach i żyli ze zbieractwa w lesie, ale o tym musicie się przekonać sami, bo mimo wszystko książka jest warta zainteresowania.

olesiejuk

olesiejuk

olesiejuk

2 komentarze:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

TOP